michuk

napisał o Szepty na wietrze

Reżyserowi udało się nakręcić mądry i poruszający film o zagładzie narodu kurdyjskiego. Piękne zdjęcia Iraku kontrastują tu z brutalną eksterminacją Kurdów pod rządami Saddama Husseina. Nie oglądamy jednak obrazów mordów. Reżyser pokazuje nam jedynie sceny "przed" i "po", co jest genialnym zabiegiem jeśli weźmiemy pod uwagę bardzo niski budżet filmu. Finałowa scena -- bardzo wzruszająca. A wszystko to bez przekraczania granicy taniego sentymentalizmu.